piątek, 27 maja 2016

Socjologia wychowania w myśli Floriana Znanieckiego

W dzisiejszym świecie, coraz więcej procesów zachodzi w sposób antagonistyczny np. globalizacja - regionalizacja, fragmentaryzacja, integracja - dezintegracja. Natomiast w sferze społecznej kult jednostki przeciwstawiony jest współistnieniu jednostek w "globalnej wiosce". Pedagodzy, socjolodzy i inni badacze ogólnopojętych procesów życia społecznego poszukują wciąż nowych teorii i idei, które byłyby wstanie sprostać wymaganiom przyszłych młodych obywateli i stworzyć dla niech jak najlepszy system edukacji i wychowania, który umożliwiłby im funkcjonowanie w świecie ciągłych zmian - czyli coraz szybciej zachodzących przemian społecznych, kulturowych i gospodarczych. W tym kontekście do łask wraca teoria wychowania społecznego Floriana Znanieckiego, którą autor szczegółowo opisał w swoim słynnym traktacie pt. Teoria wychowania.

             Florian Znaniecki (1882-1958) był polskim wybitnym socjologiem i filozofem. Był również prekursorem polskiej socjologii akademickiej i głównym przedstawicielem socjologii humanistycznej. Znaniecki był światowej sławy uczonym, profesorem Uniwersytetu Poznańskiego (1920-39), Columbia University oraz University of Illinois At Urbana-Champaign. Przez wiele lat mieszkał i pracował w USA, gdzie w latach 1953-54 był przewodniczącym Amerykańskiego Towarzystwa Socjologicznego, tam również, na obczyźnie powstało wiele jego prac, które weszły do kanonu światowej socjologii. W Polsce natomiast był założycielem Instytutu Socjologicznego w Poznaniu (1921) oraz czasopisma Przegląd Socjologiczny (1930). Poza socjologią wychowania zajmował się również socjologią kultury (Upadek Cywilizacji Zachodniej, Poznań 1921), filozofią kultury, rozwijał też socjologię antagonizmów międzynarodowych. Znaniecki był jednym z pierwszych socjologów, który do badania społeczności polskich emigrantów przebywających w Stanach Zjednoczonych, zastosował metodę analizy dokumentów osobistych takich jak: listy, pamiętniki czy autobiografie.
           Istotny wpływ na powstanie koncepcji wychowania, którą stworzył Znaniecki miała jego myśl filozoficzna, a dokładniej filozoficzne rozważania na temat wartości, które były przedmiotem jego rozprawy doktorskiej pt. Zagadnienie wartości w filozofii (1910 rok). Praca ta była bardzo nowatorska gdyż jej autor odrzucał praktycznie cały wcześniejszy dorobek filozofii ontologicznej, w której jak pisze Marcin Sieńko, "błędem było uznawanie bytu za podstawy element rzeczywistości", tzn, tworzono wiele teorii na temat tego, co istnieje, ale były one na tyle nieadekwatne do rzeczywistości, iż nie pozwalały na logiczne i racjonalne ujecie realnych zjawisk, które zachodzą w świecie. Znaniecki uważał, iż filozofia oparta na logice bytów jest tak dalece teoretyczna, iż nie sposób za jej pomocą opisać wartości, które odnoszą się do rzeczy a nie tylko do pojęć. Dlatego z jego perspektywy istniała potrzeba stworzenia nowej filozofii opartej na logice wartości, w której podstawą będzie nowy wzorzec racjonalności, "który pozwoliłby opisać cały świat w sposób racjonalny". Pozwoli to stworzyć nowy paradygmat, w którym kluczowa dla teorii opisujących świat jest wartość", a nie tylko byt. W świecie tych wartości porusza się człowiek i to on będąc istotą twórczo działającą wywiera wpływ na rzeczywistość. Właściwie rzeczywistość jest przestrzenią, w której centrum człowiek się znajduje. Przekształca on i podporządkowuje sobie świat zgodnie ze swoim doświadczeniem, którego osią są właśnie wartości. Dlatego to wartości są kluczem do zrozumienia ludzkiego postępowania, i mogą być czynnikiem, który ma wpływ na wychowanie człowieka. A więc w ujęciu filozoficznej teorii Floriana Znanieckiego to człowiek jest "najistotniejszym warunkiem rozwoju świata", to człowiek decyduje o jego różnorodności i porządku, on również jest współtwórcą i nośnikiem kultury. Znaniecki szukając opowiedzi, kim jest człowiek, jaka jest jego rola w świecie doszedł do wniosku, iż wartości, którymi kieruje się jednostka są nierozerwalnie związane z procesem jej wychowania. Łącząc swoje filozoficzne rozważania z antropocentryzmem i kulturalizmem, przy uwzględnieniu czynnika humanistycznego, stworzył on pomost, pomiędzy filozofią, kulturą i socjologią. Żadnej z wymienionych dziedzin nie traktował osobno, tylko czerpał z każdej, co pozwoliło mu stworzyć wielowymiarową, wizjonerską (ponadczasową) koncepcję wychowania, której większość założeń można odnieść do współczesnej rzeczywistości.  
            Istotą teorii Floriana Znanieckiego jest pogląd, iż wychowanie to proces społeczny, co oznacza, że poza osobą wychowanka (ucznia) i wychowującego (nauczyciela), elementem, który również ma wpływ na wychowanie są grupy społeczne. W skład takiego społecznego środowiska wychowawczego wchodzą kolejno: rodzice, otoczenie sąsiedzkie, grupy rówieśnicze oraz inne grupy społeczne tj. wyznaniowe (religijne), koleżeńskie, grupy w pracy, oraz instytucje wychowania pośredniego. Grupy te są ze sobą połączone wspólnymi celami, ideami (poglądami), zakresem występowania, lub więziami biologicznymi jak ma to miejsce najczęściej w przypadku rodziny. Pomimo swej odmienności grupy te krzyżują się ze sobą tworząc społeczeństwo. W zależności, które grupy wywierają silniejszy nacisk na jednostki, społeczeństwo może być narodowe, państwowe, kościelne lub robotnicze, tak jak to już na przestrzeni wieków miało miejsce, np. w średniowieczu społeczeństwo i władza państwowa była podporządkowana Kościołowi. Tak jak grupy tworzące społeczeństwo nakładają się na siebie, tak analogicznie jednostka również jest częścią wielu grup, które kształtują jej osobowość w procesie socjalizacji i wychowania. W ciągu swojego całego życia jednostka wchodzi w relacje z wieloma grupami. Część z tych kontaktów jest krótkotrwała np. kontakty w obrębie zmieniających się grup zawodowych czy grup zainteresowań, inne zaś oparte na przynależności biologicznej, terytorialnej, religijnej czy kulturowej są długotrwałe, a jednostka jest ich pełnoprawnym członkiem. I właśnie te grupy, z którymi człowiek pozostaje w długotrwałych relacjach odciskają na nim swoje piętno, poddając go planowej i rozmyślnej edukacji zgodnie ze swoimi wartościami na drodze instytucji wychowawczych. Znaniecki wyróżnia trzy typy instytucji wychowawczych: nauczanie indywidualne, nauczanie szkolne, oraz instytucje wychowania pośredniego. W nauczaniu indywidualnym chodzi o przekazanie pewnych zdolności, umiejętności, wiadomości czy poglądów, które cechują daną grupę, konkretnej jednostce, aby ta, poprze ich nabycie, mogła stać się jej pełnoprawnym członkiem. I tak w zależności od tego, jakie umiejętności ma posiąść jednostka, przydzielany są jej odpowiedni nauczyciel np. od rzemiosła, od religijności, od wyspecjalizowanych umiejętności technicznych (taki można powiedzieć dzisiejszy mentoring). Bardziej skomplikowaną formą kształtowania środowiska społecznego wychowanka jest nauczanie szkolne. Nauczanie szkolne odbywa się w szkole, która, mimo, iż jest grupą celową i zamkniętą, to w jej skład wchodzą członkowie wielu grup społecznych. Środowisko wychowawcze jednostki składa się z rówieśników w różnym wieku oraz z nauczycieli. Nauczyciele przekazują swoim wychowankom - uczniom, wiedzę w sposób planowy i kompleksowy. Nauczyciele, więc służą wielu grupom, które tworzą swoisty kompleks społeczny. Trzecim typem instytucji wychowawczej, który jest dopełnieniem dwóch pierwszych jest wychowanie pośrednie. Środowisko społeczne pośrednie ma na celu dalszą pedagogizację na drodze działalności intelektualnej, przez takie środki jak: gazety, książki, teatr, radio, muzea itp. Dziś do wychowania pośredniego zaliczylibyśmy jeszcze massmedia takie jak telewizja i internet, przy uwzględnieniu również ich negatywnego wpływu na osobę wychowanka.
            Poza w/w instytucjami wychowania, wyróżniamy jeszcze takie składniki środowiska wychowawczego jak rodzina, otoczenie sąsiedzkie, grupa rówieśników. Zarówno w czasach w jakich, żył Florian Znaniecki, tak i dziś pierwszymi, naturalnymi wychowawcami dziecka są rodzice. Są oni wychowawcami z ramienia każdej grupy społecznej, do której sami należą, i do której dzieci ich przypuszczalnie należeć będą np. kościół, naród, państwo, klasa społeczna. Już 80 lat temu autor zauważył, iż rola rodziców w wychowaniu dzieci słabnie, a w dzisiejszych czasach trend ten jeszcze się nasila m.in. z powodu takich zjawisk jak feminizacja społeczna, zmiana roli kobiety w rodzinie, tempo życia, które zmusza rodziców do większego poświęcania się pracy, aby móc zapewnić godne warunki życia rodzinie, negatywne oddziaływanie takich mediów jak choćby internet, i coraz większy negatywny wpływ grup rówieśniczych, które w ówczesnej kulturze popularnej są często nośnikami takich negatywnych zjawisk jak alkoholizm, narkomania, prostytucja nieletnich itp. Jak pisze Znaniecki coraz częściej rola wychowawcza rodziców sprowadza się do zapewnienia potomstwu bezpiecznej egzystencji w pierwszych latach życia, oraz wsparcia finansowego w latach późniejszych. W takim wypadu odpowiedzialność za wychowanie spada na szkołę (nauczycieli) i instytucje wychowania pośredniego. Coraz częściej rola rodziców narzucona jest przez społeczeństwo i sprowadza się do "nieprzeszkadzania, w najlepszym razie do współdziałania.  Polski uczony podkreśla też znaczenie rodziny małej (zwanej też dziś nuklearną) w społeczeństwie, która może mieć bardzo dobry wpływ na dzieci, pod warunkiem, że relacje między samymi rodzicami i między rodzicami a dziećmi są pełne miłości, życzliwości i zrozumienia. Znaniecki zwraca uwagę na to, iż społeczne zadania wychowawcze są zbyt trudne, a by mogły się obejść bez nadzoru rodziców. Dlatego należy wzmacniać rolę rodziny w społeczeństwie i otaczać ją ochroną, by mogła dalej przekazywać pozytywne normy i wartości społeczne przyszłym pokoleniom. Ten pogląd jest aktualny do dziś. Znanieckie natomiast nie wspomina o coraz częstszych patologiach dotykających rodziny. Być może w jego czasach nie były one aż tak nagminne, poza tym kiedyś funkcjonował bardziej tradycyjny model rodziny. Dziś natomiast tradycyjną rodzinę zastępują różnego rodzaju związki partnerskie, popularne jest też wychowywanie dzieci tylko przez jednego z rodziców.
           Kolejną grupą wchodzącą w skład otoczenia wychowawczego jest grupa sąsiedzka. W skład grupy sąsiedzkiej wchodzi ogół jednostek, z którymi wychowanek styka się bezpośrednio, ponieważ znajdują się one w pobliżu jego miejsca zamieszkania. Osoby, które wchodzą w skład otoczenia sąsiedzkiego, należą do różnych grup społecznych. Mimo że, jednostki te same nie tworzą odrębnej grupy społecznej tworzą jednak pewną jedność i odrębność, która oddziałuje za pomocą opinii sąsiedzkiej. Taka opinia ma bardzo silny wpływ na młodych ludzi, którzy nie maja jeszcze dobrze ukształtowanego systemu wartości i częściej wybierają naśladowanie postaw negatywnych (demoralizujących).  Natomiast postępowanie starszych z otoczenia sąsiedzkiego jest bardzo różnorodne, i przez to pedagogicznie niepewne - otoczenie sąsiedzkie może stać się zarówno "pomocą jak i przeszkodą do normalnego społecznie rozwoju". Autor będą całkowicie świadomy występowania niebezpieczeństw czyhających od strony sąsiedztwa na młode pokolenie proponuje sformalizowanie struktur sąsiedzkich występujących na określonym terytorium, tak aby na gruncie lokalnym były one świadome powierzonego im wspólnego zadania tzn. "podniesienia poziomu kulturalno-społecznego danego sąsiedztwa". Współdziałanie to można osiągnąć angażując istniejącą już grupę, czyli gminę miejską (community) lub powołując specjalnie do tego celu, ogniska sąsiedzkie (neighbohood center, settlement).         
          Grupą, która oddziałuje na młodociane jednostki jeszcze silniej niż otoczenie sąsiedzkie jest grupa rówieśnicza. Grupy rówieśnicze tworzą się i funkcjonują samorzutnie, oraz nie podlegają kierownictwu osób starszych, czyli młode jednostki są równouprawnionymi członkami takich grup. Grupy te w zależności od wieku jednostek w nich uczestniczących maja różnie cele i zainteresowania, które najczęściej stoją w sprzeczności z wartościami dorosłych np. rodziców i wychowawców. Dlatego dzieci oraz młodzież w swoich grupach rówieśniczych znajdują wsparcie, czują się docenione i rozumiane. Ponieważ wszystkie młode jednostki są równouprawnionymi członkami swojej grupy, zaczynają wchodzić w pewne role społeczne, np. jednostka najbardziej buntownicza przeważnie jest przewodnikiem - liderem takiej grupy, są tez sposoby ciche i spokoje, które są bierne, i podporządkowują się temu co mówi i robi przewodnik grupy. Jednostki w grupie rówieśniczej uczą się również pewnych zachowań prospołecznych takich jak umiejętności komunikacyjne i adaptacyjne, a struktura takiej grupy przypomina te tworzone przez dorosłych. Znaniecki charakteryzując grupy rówieśnicze, napomknął tylko, iż ze swej natury są one rewolucyjne i choć wchodzą w konflikty z grupami dorosłych, to tylko w skrajnych przypadkach mogą przybrać one formy działalności antyspołecznej takiej jak przemoc, prostytucja, czy alkoholizm. Dziś niestety coraz częściej ten młodzieńczy bunt grup rówieśniczych ewoluuje w złą stronę, a zjawisko rozbojów z udziałem młodocianych gangów szczególnie w miastach, nie jest już skrajnym przypadkiem tyko jest powszechne. Coraz częściej również młodzi ludzie za namową właśnie swoich rówieśników, nie chcąc odstawać od reszty grupy, dopuszczają się działań takich jak przemoc (w tym seksualna), alkoholizm czy narkomania. Chociaż wymienione zjawiska negatywne są udziałem nieletnich grup młodzieżowych, autor stara się spojrzeć na problem obiektywnie i uwzględnić podejście do młodzieży samych dorosłych. Cenna jest uwaga Znanieckiego, iż najczęściej grupy dorosłych nie są zainteresowane pozytywnym odbiorem grup dzieci i młodzieży, z góry oceniają je negatywnie i oczekują bezwzględnego posłuszeństwa, co może tylko nasilać konflikty, w konsekwencji powodując jeszcze większy bunt środowisk młodocianych. W tej kwestii doradza on, aby nadać grupom dzieci i młodzieży "wyraźnej funkcji społecznej z ramienia grup dorosłych", tak by nie czuły się tylko przedmiotem represji. Hmm, może ten pomysł watr jest dziś uwagi i mógłby stać sie stałym elementem współczesnej edukacji i wychowania?. Żeby jednak tak się stało zmianie musiałby ulec - będący ważnym elementem wychowania, stosunek wychowawczy między nauczycielem a uczniem. Stosunek wychowawczy jest to interakcja, która zachodzi między wychowankiem a wychowawcą, który za pomocą celowanych i długofalowych działań edukacyjno-wychowawczych stara się "urobić" swojego wychowanka - ucznia, czyli przygotować go do pełnienia ról społecznych, które są przez dane społeczeństwo lub grupy społeczne akceptowane. Postępowaniem ucznia, wychowawca - nauczyciel, steruje za pomocą systemu kar i nagród. Wychowawca przechodząc w poszczególnych epokach kolejne stadia ewolucji, dziś jest już tylko jednym z trybów w wielopłaszczyznowej machinie edukacyjnej, w której poza nim samym na wychowanka ma wpływ szereg czynników zewnętrznych, takich jak choćby wspomniane wcześniej grupy sąsiedzkie, rówieśnicze, czy media. Pod tym kątem rola nauczyciela uległa zasadniczej zmianie na przestrzeni wieków. Kiedyś był on "nauczycielem życia" dla wychowanka we wszystkich jego sferach. Wychowanek naśladował swojego mistrza i pozostawał z nim w bliskich relacjach, a wychowawca przekazywał mu całokształt wiedzy przysposabiając go do roli społecznej - stanowiska, które sam zajmował np. wojownik, rzemieślnik, rolnik, znachor, prawnik itp. Wychowawca był też całkowicie odpowiedzialny za swojego ucznia i efekty swojej pracy edukacyjnej. Dziś edukacja i wychowanie uczniów odbywa się za pomocą dobrze zorganizowanych struktur takich jak szkoły. Wiedza podawana jest w sposób zaplanowany i za pomocą narzuconych odgórnie metod wychowawczych. Nauczyciel w ramach prowadzonych przez siebie zajęć, przekazuje wiedzę z wykładanego przedmiotu zgodnie z szczegółowymi wytycznymi programowymi - więc nie ma tu mowy na subiektywne podejście do tematu. Ponadto nauczyciel pozostaje dla ucznia w pewien sposób anonimowy, ponieważ ma on własne życie prywatne, które jest całkowicie podzielone od życia zawodowego, przez które uczeń ma z nim kontakt. W dodatku nauczyciel ma wielu uczniów, co sprawia, iż nie ma on możliwości wzięcia jakiejkolwiek, opwiedzialności za ich postępy w nauce. Dlatego tak ważne jest dla osiągnięcia zadawalających efektów edukacyjnych, by nauczyciele nie traktowali swojej profesji tylko jak zawód, ale jak misję. Tylko wtedy będą oni zdolni cierpliwie realizować swoje odpowiedzialne i nie łatwe powołanie, oraz będą wstanie podejść do swych uczniów przyjaźnie i z empatią, chcąc im przekazać w sposób rzetelny i ciekawy swoją wiedzę. Również uczniowie widząc zaangażowanie i serdeczność, jaką darzą ich nauczyciele, odwzajemniają ich postawę i będą darzyć ich należytym szacunkiem, i oraz będą sumiennie wypełniać swoje szkolne obowiązki. Na pewno realizacja powyższej wizji "szkoły idealnej" nie jest łatwa, gdyż na postawy zarówno wychowawców jak i wychowanków, jak już wspomniałam, wpływ ma wiele czynników pozaszkolnych takich jak: osobista sytuacja rodzinna, przynależność do określonych grup społecznych w tym. np subkultur, obszar zamieszkania. Znając jednak wytyczne i standardy - które ujęte są w bogatej literaturze pedagogicznej, na które składa się ideał "dobrej szkoły', czy też "szkoły twórczej", wszystkie grupy społeczne - każda na swoim odcinku, powinna zadbać o to aby trudne zadanie jakim jest  wychowanie przyszłych pokoleń w duchu ogólnoprzyjętych wartości moralnych i społecznych, realizować dobrze. Według Znanieckiego wielu problemów natury wychowawczej można by uniknąć poprzez likwidację antagonistycznych, wzajemnie zwalczających sie postaw grup społecznych. albowiem tylko grupy, które będą ze sobą współdziałać i będą wobec siebie życzliwe mogą brać udział w tworzeniu pozytywnych więzi społecznych. Znaniecki zauważ, iż stan wojen, kłótni, nietolerancja, egoizm, ma niekorzystny wpływ na jednostkę, szczególnie taką, która dopiero wchodzi na arenę życia społecznego. Żeby zwalczać takie negatywne postawy należy najpierw poznać sposób funkcjonowania grup jako takich. Wiedzieć, czym się kierują i jak działają. Do dziś podstawowym i najbardziej rozpowszechnionym bodźcem do powstania grupy są antagonizmy, czyli przeciwstawienie "swojej" grupy grupom innym - "cudzym".  Ponadto grupa wymaga od swych członków wyłącznej przynależności do niej, całkowitego solidaryzowania się z nią, ignorowania zaś, lub postawy wrogiej do innych grup uznawanych jako "cudzych", a ich członków jako "obcych". Grupa to także układ zamknięty, który dąży do rozwoju i realizuje wspólne zadania. Środowisko społeczne w dzisiejszych czasach jest różnorodne i ulega częstym i szybkim przekształceniom, dlatego żeby grupa mogła się rozwijać i przetrwać, nie może opierać się tym zmianom, tylko musi "płynąć z prądem", lub wręcz wybiegać "na przód" i przejmować inicjatywę - stwarzać nowe obszary eksploracji. Ewolucja grupy jest udziałem wszystkich jednostek, które kierują swój twórczy potencjał zarówno na rozwój całej grupy jak i swój własny. Do zadań grupy należy także szerzenie kultury wyższe i stwarzanie gruntu do szukania przez ludzi - szczególnie młodych "poważnych, konstruktywnych zainteresowań". Grupa ma również obowiązek przechowywania i przekazywania przyszłym pokoleniom własnej kultury duchowej, do której należą zarówno mowa, przedmioty i obrzędy religijne, sztuka, literatura jak i obyczaj, moralność i prawo. Jak widać grupy społeczne pełnią wiele pozytywnych funkcji w społeczeństwie, należy jedynie przekonać je by chciały ze sobą współpracować w imię wspólnego dobra społecznego. Znaniecki, już w swoich - z dzisiejszej pespektywy, odległych dla nas czasach, widział potrzebę integracji grup i ujednolicenia ich interesów dla osiągnięcia wyższego dobra, jakim jest spokój w przestrzeni publicznej i społecznej, który powinien być udziałem wszystkich obywateli.
           Florian Znaniecki w swym dziele Socjologia wychowania (Tom I i II) nie ograniczał się tylko do zdiagnozowanie sytuacji poszczególnych grup społecznych, ale proponował konkretne rozwiązania, co jest zawarte w II tomie pt. Urabianie osoby wychowanka. Według autora, osoba spełniająca rolę wychowawcy to nie tylko nauczyciel w szkole. Wychowawcami są również rodzice, i wszystkie grupy społeczne, z którymi wychowanek ma kontakt. Grupy te wpływają wychowawczo na wychowanków świadomie lub też w sposób niecelowy. Co w takim ujęciu sprawia, wychowanie jest procesem społecznym. Ale żeby przebiegał on w sposób właściwy wychowawcy muszą mieć świadomość swojej roli. Ponadto, Znaniecki uważa, iż w skład procesu wychowywania fizycznego powinna wchodzić dbałość o rozwój fizyczny tj. zdrowie, sprawność fizyczna, dbałość o higienę osobista i racjonalnie odżywianie się, uprawianie sportów, oraz rozwój intelektualny tj. zdobywanie wiedzy o świecie i o sobie samym, samoakceptacja oraz poczucia własnej wartości, umiejętność współdziałania w grupie. To wszystko pomaga budować pozytywne relacje międzyludzkie, kształtuje obyczajowość społeczną oraz osobowość jednostki.
           Istotą teorii Floriana Znanieckiego jest pogląd, iż wychowanie to proces społeczny, który służyć powinien przekazywaniu trwałych uniwersalnych wartości przyszłym pokoleniom. W dzisiejszym świecie, w którym rozwój techniki, niesie za sobą również zagrożenia takie jak np. praca nad nowoczesną bronią w tym nuklearną, likwidacja antagonizmów zarówno w przestrzeni społecznej jak i między państwami jest warunkiem utrzymania światowego pokoju. Proces wychowania i edukacji młodych jednostek związany jest ściśle z rozwojem cywilizacyjnym. Współczesność jest natomiast oparta na informacji i cyfryzacji. Trzeba przyznać, iż dostęp do informacji poprzez wszelkiego rodzaju media cyfrowe jest dobrodziejstwem naszych czasów, ale niesie on również ze sobą poważne zagrożenia. Tymi zagrożeniami w odniesieniu do osób wychowanków jest praktycznie nieograniczony dostęp do treści - informacji, które nie są dla nich przeznaczone. Od tych procesów nie ma już odwrotu. Jedną z form złagodzenia negatywnych tendencji może być wzmocnienie roli rodziny w procesie wychowania. Żeby tak sie stało, jak uważa autor, rodzina powinna być wspierana i chroniona zarówno przez społeczeństwo, jaki i przez organy państwowe (system prawny danego państwa), gdyż to właśnie ona, jako podstawowa komórka społeczna jest nośnikiem ponadczasowych wartości moralnych. Jak widać wiele elementów teorii wychowania Floriana Znanieckiego nie straciło na aktualności, a zagrożenia związane z procesem wychowania, których autorowi nie udało się uchwycić jak np. degradacja poszczególnych grup społecznych, czy nie uwzględnienie negatywnej roli mediów (zwanych przez Znanieckiego środowiskiem wychowania pośredniego), wynika tylko z tego, iż autor, choć wyprzedzał swoją koncepcją, epokę w której żył, o ileś dekad, i był świadomy szybkiego postępu cywilizacyjnego, nie mógł mieć pojęcia jakie formy on przybierze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz